Dzisiaj miałam akademię w kinie,bo mówiłam wiersz.Po przedstawieniu zaprosili nas na ,,Miasto 44'' i to całkowicie za darmo! Więc zostałam na filmie razem z moją BFF.Siedziałyśmy razem i ciągle gadałyśmy,bo było duuuuużo do komentowania...i od tego właśnie chciałabym zacząć.
Film bardzo mi się podobał.Moim zdaniem był świetny,genialny,jedyny w swoim rodzaju.Sceny,choć drastyczne,zostały świetnie wyreżyserowane.Tematyka jest bardzo trudna,opowiada o Powstaniu Warszawskim.O czasie wojny,niesamowitego okrucieństwa,przemocy.Wiem,że trochę banalnie to brzmi,ale aktorzy pokazali,że potrafią grać.Płakali ,,na zawołanie,, i wyzwalali takie emocje,jakich zwykła osoba z ulicy podejrzewam,że nawet nie potrafiłaby opisać.
Myślę,że naprawdę warto obejrzeć ten film,przeznaczyć te kilkanaście złotych.Wyobraźcie sobie,że reżyser zbierał pieniądze na nakręcenie filmu przez 8 lat! Dlatego też,wyraźmy jakiś szacunek i przejdźmy się do kina,zobaczmy jak wyglądało życie ludzi podczas wojny i uświadommy sobie choć w małym stopniu o tym,jak wielka była odwaga tych ludzi,którzy zginęli w takich tragediach,jak wojna.
Zazwyczaj nie zwracam uwagi na takie szczegóły jak inne blogerki,ale chciałabym żebyście zostawiły/li komentarz o tym co sądzicie o filmie jeżeli go oglądaliście-co wam się podobało,na jakich momentach się baliście itp.
Do zobaczenia,przewiduję kolejny rozdział kiedy będę miała czas,by zasiąść do kompa,więc tak jakoś w piątek.
Papa xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz